6 wrz 2013

sierpień 2013

4 komentarze:
Ze smutkiem pożegnaliśmy się z ostatnim miesiącem wakacji i z takim samym nastawieniem przywitaliśmy wrzesień. Zaczyna się szkoła, odrabianie zadań domowych, sprawdziany, kartkówki, odpowiedzi i inne straszne rzeczy.

Sierpień pod względem przeczytanych książek przedstawia się świetnie. Szczególnie biorąc pod uwagę nieco ograniczone możliwości czasowe (chociaż, przeczytałam chyba więcej niż gdybym w domu była). Przechodząc do rzeczy, przeczytałam, a raczej pochłonęłam 18 książek: Miłość, flirt oraz inne zdarzenia losowe, Nie mogę powiedzieć ci prawdy, 52 powody, dla których nienawidzę mojego ojca, Echo w płomieniach, Miasto Kości (ponownie), całą serię o Śliweczce (czyli 8 książek), 3 tomy Heksalogii o wiedźmie, Kroniki Krwi oraz Poszukiwany. Jestem z siebie naprawdę dumna, bo z reguły wychodziło około 5 książek w miesiącu. Jak widzicie, totalny misz-masz gatunkowy. W sumie 7782 strony, co daje ok. 251 dziennie. Zeszły miesiąc upłynął pod patronatem ebooków - wszystkie przeczytane pozycje to właśnie ebooki. Mój Kindle przeżywał niezłe oblężenie podczas wyjazdu.
Layout by Tyler